Co prawda nie doczekaliśmy się śniegu na Boże Narodzenie (nie lubię świąt bez śniegu), ale teraz nie możemy narzekać na brak białego puchu!
Według mnie jest ślicznie, oby tylko aura utrzymała się do 14 lutego, ponieważ wtedy zaczynam ferie zimowe ! ;)
Już nie mogę się doczekać tego czasu, tym bardziej, że ostatnio jedna z Was zwróciła mi uwagę, że trochę zaniedbuję bloga. Z przykrością musiałam przyznać racje i wziąć się w garść. Zamiast wymawiać się nauką (choć czasami jest naprawdę ciężko), postanowiłam zwiększyć częstotliwość pisania postów ;)
Obiecuję, że nie będą to `obiecanki cacanki` .
Co mam dzisiaj dla Was?
Ostatnio próbowałam nawiązać współpracę z pewną firmą, jednak nie udało się..;/
Postanowiłam spróbować z inną ;)
Mam nadzieję, że nie macie mi za złe tak częste pojawianie się `inspiracji`.
IDEALNE SWETERKI NA MROŹNĄ ZIMĘ
1).
Dla mnie idealny! ;)
Ostatnio ubieram się często w dość (wydawałoby się) monotonne biało-czarne kolory. Jednak zamiast traktować je jako monotonię, uważam, że klasyka zawsze górą.
2).
Granatowy zawsze w modzie!
Sądzę, że uroku dodają mu kremowe geometryczne wzory.
Połączyłabym go z czerwonym kolorem.
3).
Subtelna elegancja ?
Ja osobiście uwielbiam wstawki wszystkiego, co prześwitujące ;)
Gdy połączymy takie prześwity i delikatny, pudrowy róż, wyjdzie i elegancko i z pazurem ;)
4).
Ni to koronka, ni to sweterek, ale ma coś w sobie, co przyciąga mój wzrok.
Ten ciuch połączyłabym zdecydowanie z czymś czarnym i może rockowym.
5).
Kardigan bez zapięcia, ale z efektownymi frędzlami.
..i trochę więcej kolorów.
Dla mnie bomba!
Który z nich najbardziej Wam się spodobał?
Dlaczego?
Proszę o klik >>>TUTAJ<<< wśród osób, które kliknęły i poinformowały mnie o tym w komentarzu, wylosuję jedną i opublikuje z nią wywiad na moim blogu ;)
xoxo