Aplikacje pod lupą: Snapchat

Hej kochani ! ;*

Jak Wam się udał Sylwester? Mi wręcz wybornie :)
Z uśmiechem na twarzy przywitałam 2015 rok i mam nadzieję, że będzie dużo lepszy niż poprzedni, w którym miałam trochę problemów do rozwiązania, ale także poznałam wielu ludzi, w tym kilku nowych przyjaciół, rozpoczęłam naukę w liceum i byłam na super wakacjach. Ach! Zapomniałabym : coś, co szczególnie zmieniło moje dotychczasowe życie, czyli założenie bloga, ale o tym już opowiem Wam w połowie lutego, bowiem wtedy moje małe miejsce w Internecie będzie obchodziło swój pierwszy roczek ;)

Dzisiaj natomiast chciałabym Wam opowiedzieć o jednej z moich ulubionych aplikacji, mianowicie o snapchacie.

Pewnie ją bardzo dobrze znacie,  to aplikacja oparta o komunikator internetowy, służąca do przesyłania zdjęć i krótkich filmików. Dostrzegam w niej ogrom plusów, między innymi dlatego, że możemy śmiało "chwalić" się tym, gdzie w danej chwili jesteśmy, czy też tym, co robimy, bez zbędnego "zanudzania" odbiorcy. Mam na myśli to, że wysłane zdjęcie możemy pokazać komuś maksymalnie przez 10 sekund, to my wybieramy określony czas ( z wyjątkiem MY STORY). Po upływie tego czasu, zdjęcie przepada bezpowrotnie i nie mamy możliwości ponownego ujrzenia.

Na początku nie byłam do niej przekonana, wydawała mi się bezsensowna, lecz niesłusznie. Przychodząc do domu po szkole, mogę zobaczyć co robili moi znajomi w czasie gdy nie miałam dostępu do Internetu, choć z tym nie ma problemu, bo w szkole jest wifi ;D
Polecam każdemu założenie "snapa", z pewnością wiele otrzymanych zdjęć wywoła uśmiech na waszych twarzach ! ;)

To mój login, jeżeli chcielibyście mnie dodać : gertrama


Jak Wam się udał Sylwester?
Podziwialiście fajerwerki w domu, czy na wyjeździe?


xoxo